W sobotę wybraliśmy się na klubową wystawę (bez przyznawania zwycięstwa klubu) do miejscowości Dolni Morava, oddaloną 15 minut od granicy Polskiej. Jak zwykle wystawa była świetnie zorganizowana przez Klub Basenji w Czechach. Mnóstwo nagród i wspaniała atmosfera sprawiają, że z przyjemnością wracamy na wystawy organizowane przez BKB.
Goldi pokonała 2 konkurentki i wygrała klasę pośrednią i zdobyła Kolejny wniosek na Championa Czech.
A po wystawie psy czekała super zabawa, czyli coursing, na którym Goldi tym razem była trochę leniwa i zajęła 4 miejsce.
W niedzielny poranek wybraliśmy się do niedalekiej Mlada Bloleslav w Czechach na wystawę międzynarodową. Tym razem pojechaliśmy nie tylko z Goldi, ale też z Ofim. Basenji oceniał Eugeny Kuplyauskas z Rosji.
Goldi zdobyła nawet więcej niż oczekiwaliśmy. Dostała ocenę doskonałą, lokatę I, CAC, CACIB i ostatecznie została wybrana Zwycięzcą Rasy i tym samym rozpoczęła drogę do Championatu Czech. Ofi zgłoszony był w klasie weteranów, ale tym razem nie było mu w głowie wystawiane, ale zapachy suczek wokoło.
W sobotę rano wyruszyliśmy w podróż do Holandii. Droga minęła szybko i już po południu byliśmy na miejscu w naszym hotelu w nie dużej miejscowości ok 30 minut od Amsterdamu. Zjedliśmy kolacje w małej restauracji, a następnego dnia czekała nas wystawa światowa. Było bardzo miło spotkać znowu znajomych hodowców basenji z różnych stron świata. Goldi dostała ocenę doskonałą, co bardzo mnie ucieszyło, a w naszej ekipie mieliśmy Młodzieżowego Zwycięzcę Świata, więc po wystawie było co świętować.